sobota, 21 września 2013

Smash

W końcu jestem.
Mój blog pokrył się grubą warstwą kurzu i pajęczyn, trochę trwało zanim go odkurzyłam ;)
Wakacje to u mnie nienajlepszy czas na tworzenie. Chciałam ruszyć z kopyta od początku września ale Olgusi choroba pokrzyżowała moje plany.
Ale już jestem. Tworzę i będę systematycznie pokazywać.
Obiecuję.

Dziś pokażę Wam fragmenty Smasha, którego zrobiłam dla Ajec w ramach Smashowej Wymiany u Boei







  Zdjęć niewiele bo robiłam go w nocy między jednym a drugim dyżurem w szpitalu.
Z tego co wiem spodobał się nowej właścicielce co mnie bardzo cieszy :)

A teraz lecę kończyć albumik, za kilka dni Wam go pokażę :)

Cudownego weekendu :*

11 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo interesująco o pomysłowo. Chętnie bym w takim coś pozapisywała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No Aniu mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej i że zdrówko Wam dopisze i że ciągle coś wreszcie będziesz pokazywac, bo tęskno, a świetne rzeczy robisz:) Ten smash interesujący, sama nabrałam ochoty na coś podobnego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój Ci on :) Mam go i nie oddam nikomu :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Obłędny jest, piękna okładka;)
    Dziękuję za udział w wymianie, Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o matko jaki boski on jest !!!
    zazdroszczę ajec :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny, a gwiazdki - rozbrajające :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny. Podoba mi się bardzo stempelek - dom. Zdjęcia z warsztatów z JaMajką oglądałam już u Marty na blogu, szalone. Na pewno było super.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny i pomysłowy smash, jedyny w swoim rodzaju

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy