Dziś nie będzie podsumowań ani postanowień, jakoś się w tym nie odnajduję
ale za to pokażę Wam w końcu górsko-ślubnego exploding boxa. Dotarł już do adresatki więc mogę pokazać :)
Tak jak już pisałam, pudełeczko ma wymiary 10x10x10
kwiatki z puszki :P
i tadam, tadam
środek:
papier z ILS ale nie pamiętam nazwy bo już dawno odcięłam pasek ;)
serduszka "przyszyte" i pokryte glossy i cracklem
góra wyciachana ze styroduru i pomalowana jakąś dostaną plakatówką metaliczną
i ujęcie od strony welonu
Mamy już Nowy Rok, słyszałam, że ma być lepszy od poprzedniego.
Życzę Wam tego z całego serca :)
buziaki