... czyli o pieczeniu pierniczków :)
W niedzielę całkiem przypadkiem trafiliśmy na warsztaty pierniczkowe w Galerii Krakowskiej. Pełni obaw, że Ida jest jednak trochę za mała ulegliśmy jej słodkiemu "pliss, plisss, plisss".
Poradziła sobie świetnie a przy okazji powstało trochę fajnych zdjęć.
A mnie dopadła wena, siadłam i zrobiłam albumik :D
Albumik robiony wg nauk
Mony z listopadowych warsztatów :)
tak, tak wiem, jeszcze nie pokazałam warsztatowego albumiku ale nadrobię to, obiecuję :)
A i żeby nie było to mój Grudniownik się zapełnia
ale to już temat na inną notkę :)
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze :*
pozdrawiam cieplutko
Czy u Was też tak śnieg sypie?