Jakiś czas temu zrobiłam taką oto karteczkę...
Przy okazji pokazywania znajomym kartek świątecznych dorzuciłam kilka wcześniejszych, okolicznościowych :) No i się spodobała...
Tak więc pomiędzy aniołki, gwiazdki, choinki i mikołaje wkradły się kwiatki :)
Powstały jeszcze trzy różowe
oraz:
bordowa
i żółto-zielona:
Zrobiłam jeszcze kalendarz wywinięty :)
ale zdjęcie będzie innym razem...
Zrobiłam kilka zdjęć kalendarza, wyszły ładne bo udało mi się złapać słonko między jedną śnieżycą a drugą ale... niech żyją blondynki... kalendarz podarowany, ja się łapię za aparat żeby przerzucić zdjęcia, otwieram... i zamarłam... karta w czytniku dynda z kompa...
pozdrawiam Was ciepło pomimo zawiei i zamieci
Śliczne wyszły te kwiatowe:) są fajną odskocznią od świątecznych klimatów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki:)
fajne karteczki:)
OdpowiedzUsuńTo ten Twoj aparat Ci nie powiedział,ze bez karty zdjęć nie robi?:)
Piękne wszystkie i taki ciepły kawałek lata nam zaserwowałaś nam w środku zimy:)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kartki. Podoba mi sie ten pomysl z wystajacymi zza rogu kwiatkami :)
OdpowiedzUsuń