czwartek, 13 czerwca 2013

wkręciłam się...

Szycie uzależnia.
Tym razem kilka metkowców chłopięcych:

1
 2
 3
 4
 5

Teraz ciągnie mnie do trudniejszych rzeczy, zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :*
Pozdrawiam słonecznie :)

12 komentarzy:

  1. niesamowite te tkaniny :D
    szyj, szyj i się nie zniechęcaj, a wyjdzie na pewno super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace.Jestem zachwycona.Cały blog interesujący-zostaję na dłuzej.Ciebie zapraszam do Dobrych Czasów.Jola

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Ci one wychodzą. Piękne materiały dobrałaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chłopięce i bardzo ładne:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, rewelacyjne! Jak dla mnie pasują też i do dziewczynek ;) Cudne są! Trzymam kciuki za te trudniejsze wyzwania, które przed sobą postawiłaś ;) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, jak tak dalej pójdzie, to hurtownie otworzysz:) Piękne, kolorowe cudeńka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie szycie to umiejętność nie do ogarnięcia, wolę podziwiać dzieła innych :D Twoje metkowce - rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne są! A te materiały w samochody i autobusy.. cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajne te metkowce. A mają jakieś konkretne przeznaczenie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Metkowce fajne. W sam raz dla malutkich rączek , a nawet buziaków :p

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy